Powtarzaj z głową, czyli jak szybko się uczyć i zapamiętywać

Powtarzaj z głową, czyli jak szybko się uczyć i zapamiętywać

Czy rola powtarzania w nauce języka obcego jest tak ważna? Czy po ostatnich odkryciach z zakresu funkcjonowania mózgu i postulatach neurodydaktyki tak duże przywiązywanie uwagi do powtarzania ma jeszcze rację bytu? Czy może prościej jest od razu tak zorganizować efektywne zapamiętywanie i tworzenie śladów pamięciowych, by powtórki nie były konieczne? Zwolniłoby to nam „moce przerobowe” na użycie zapamiętanych informacji.

Co mi daje powtarzanie?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, warto prześledzić drogę jaką przebywa informacja, zanim ją w trwały sposób zapamiętamy. Wszystkie informacje są najpierw pobierane przez nasze zmysły i wpływają do bloku pamięci sensorycznej, zwanej też ultrakrótką. Ogromna większość informacji, które znalazły się w tym bloku, zostanie przez nas po kilku sekundach lub ułamkach sekund zapomniana.

Nieliczne, na których się skoncentrujemy i na których skupimy uwagę, przejdą do kolejnego bloku czyli pamięci roboczej, zwanej również pamięcią operacyjną. Utrzymają się tam dłużej – kilkadziesiąt sekund. Jednak na skutek małej objętości tego bloku będą musiały ustąpić kolejnym porcjom informacji, które do niego cały czas napływają.

Jedyna droga do przetrwania informacji to dostanie się do kolejnego, już ostatniego bloku, czyli pamięci długotrwałej – gdzie jak sam nazwa wskazuje informacja zostaje już utrwalona w stałej formie.

Co powoduje, że jedne informacje przejdą do tego bloku, a inne pozostaną na poziomie pamięci operacyjnej i w rezultacie zostaną usunięte, by zrobić miejsce dla kolejnych, który bezustannie napływają?

O tym, jak szybko uczyć się na pamięć i mieć pewność, że informacje przesuną się do pamięci długotrwałej, decyduje nasza motywacja, głębokość przetwarzania informacji oraz czas jaki poświęcamy na opanowanie materiału – czyli ile razy powtórzymy materiał. Powtórka na etapie przenoszenia śladu pamięciowego z pamięci roboczej do pamięci długotrwałej jest niezbędna, gdyż ślady pamięciowe na poziomie pamięci operacyjnej są kruche i nietrwałe. ,Powtarzanie je konsoliduje i utrwala. Na poziomie neurologicznym odpowiada to coraz silniejszym i trwalszym połączeniom między neuronami w synapsach tworzących ślad pamięciowy. Powtórka jest w tym momencie dalszym ciągiem nauki, ale rozłożonym w czasie. Rozłożenie w czasie z kolei pozwala na wykorzystanie efektu przerwy, który polega na tym, iż skuteczniej zapamiętujemy materiał podany i powtórzony w niewielkich odstępach czasu aniżeli w jednej skomasowanej i dużej dawce.

Skuteczna powtórka czyli jaka?

Najprostszym wyjściem jest powtórka mechaniczna, czyli dosłowne powtórzenie informacji w tej samej postaci, w jakiej pierwszy raz się z nią spotkaliśmy. Taka powtórka jednak nie buduje dodatkowych powiązań z informacjami już istniejącymi w naszym mózgu. Da jednak dobre efekty głównie podczas rozpoznania materiału, ale znacznie mniejsze podczas próby aktywnego wykorzystania informacji. Jest to częsty przypadek podczas nauki języka obcego – potrafimy dobrze robić testy i tłumaczyć obcy tekst na język rodzimy, ale mamy problem z konstruowaniem wypowiedzi, czyli aktywnym użyciem.

Znacznie lepsze efekty osiągniemy, gdy w ramach powtórki będziemy starali się osiągnąć głębsze poziomy przetwarzania informacji np. dokonując bardziej streszczenia tekstu czy parafrazy stwierdzeń, aniżeli ich dosłownej reprodukcji.

Pozostaje pytanie, kiedy najlepiej wykonać taką powtórkę?

Pierwsze systemy powtarzania bardziej skupiały się na poprawności powtórek, aniżeli na ograniczeniu czasu na ich realizację. Tak było w opisanym w latach 70-ch systemie Sebastiana Leitnera, który zakładał stały rytm powtarzania i stały sposób reagowania na powodzenie lub porażkę w czasie powtórki. System ten można spotkać jeszcze dziś w tradycyjnych fiszkach w postaci systemu przekładkowego.

Na wyższym poziomie jest zorganizowany system powtarzania rekomendowany do użycia przy pomocy Mind Mappingu przez jego twórcę, Tony Buzana. Powtórzeniu ulegają w nim nie jednostkowe informacje, ale całe powiązane struktury ujęte w formie nielinearnej sieci. Rytm powtórek zakłada zrealizowanie pierwszej z nich po 10 minutach od czasu opanowania materiału przy pomocy Mind Mappingu, a kolejnych po odpowiednio 1 godzinie, 1 dniu, 1 tygodniu, 1 miesiącu, 6 miesiącach i po 1 roku. Otwarta forma Mind Mappingu pozwala na swobodne modyfikowanie i wiązanie powtarzanych treści z innymi informacjami, sprzyja więc wiązaniu materiału z już posiadaną albo właśnie nabywaną wiedzą.

W jeszcze innym kierunku poszli twórcy algorytmów pamięci jak np. SuperMemo, którzy skupili się na ergonomii powtórek, które powinny być jak najrzadsze, ale równocześnie odbywane w ściśle wyliczonym momencie. Momentem tym jest czas, w którym zaczyna się proces zapominania konkretnej informacji a nie kiedy odgórnie i mechanicznie ustalimy czas jej wykonania. Wymusiło to zmianę organizacji materiału na pojedyncze cząstki informacji lub kompetencje, które możemy śledzić podczas procesu przekształcania na trwałe ślady pamięciowe.

Co metoda SuperMemo daje uczącym się?

Efekt, potwierdzony badaniami naukowymi, jest porażający i pokazuje jak szybko zapamiętać słówka3000 słówek i zwrotów czyli poziom umożliwiający komunikację można opanować w 30 dni, inwestując zaledwie 30 minut dziennie.

Jak wykorzystać powtórki w ciągu dnia

Czy powtarzać możemy w każdym momencie w ciągu dnia?

Zasadniczo tak, ale najlepiej wyjdą nam powtórki realizowane w okresie intelektualnego szczytu popołudniowego w godzinach 16.00-21.00, kiedy najbardziej aktywna jest pamięć długotrwała.

Używanie Mind Mapping do powtórek wymusza powtórzenie całej struktury wzajemnie powiązanych informacji, co z kolei skutkuje głębokim przetworzeniem wiedzy.

Powtórz, by nie zapomnieć

Kiedy materiał zostanie przełożony na formę multisensoryczną, kiedy zostanie zorganizowany, powiązany z posiadaną już przez nas wiedzą oraz kilkakrotnie odświeżony, to wówczas zamienia się z nietrwałego i podatnego na zakłócenia śladu pamięciowego w pamięci roboczej w trwały ślad istniejące na poziomie długotrwałej.

Oznacza to , że informacje zawarte w nim są dla nas dostępne w dolnym czasie – możemy je wówczas dowolnie wykorzystać w naszych operacji intelektualnych. Niestety, na poziomie pamięci długotrwałej też tracimy informacje – lub dostęp do nich. Zjawisko to nie jest do dzisiaj w pełni wyjaśnione i nie jest do końca jasne:

  • czy ulegają zanikowi nieużywane ślady pamięciowe,
  • czy ulega rozpadowi sama tkanka neuronalna w której zakodowane są ślady pamięciowe,
  • czy też nowo napływające wiedza zakłóca wcześniejszymi śladami pamięciowymi zmieniając je i utrudniając dostęp.

W każdym razie wiemy, iż w największym stopniu na utratę są podatne informacje objęte wiedzą deklaratywną i nieciągłe (czyli wiedza „co” np. lista władców polskich), a w znacznie mniejszym wiedza z zakresu pamięci proceduralnej (czyli „jak” np. nasza umiejętności jazdy na rowerze).

Czy wobec tego, iż nie potrafimy jednoznacznie wskazać na przyczyny zapominania, to czy jesteśmy w stanie przeciwdziałać temu zjawisku?

Tak, o ile co pewien czas odświeżymy informacje, których nie używamy w praktycznym działaniu i naszej pracy. Klasycznym przykładem jest sytuacja, kiedy zastanawiamy się, jak szybko zapamiętać słówka w języku obcym. I tu bezkonkurencyjne są algorytmy pamięci, takie jak SuperMemo, które potrafią precyzyjnie wyliczyć datę kolejnej powtórki, np.”glee – wesołość” powinnyśmy powtórzyć 14 sierpnia 2021.

Co dzięki temu zyskujemy?

Czas i efektywność!

Czas, gdyż zamiast chaotycznych powtórek mamy ich ściśle wyznaczone terminy.

Efektywność – gdyż jak raz zapamiętamy materiał, to już go nie tracimy z naszej pamięci. A wówczas możemy więcej czasu poświęcić na jego aktywne użycie, co ma kluczowe znaczenie np. dla nauki języka.